Dziś miejsce ma 11 rocznica działalności najstarszego klanu OFP i serii ARMA w Polsce, czyli [EC] Elite Corps.

Niespełna trzy tygodnie temu zakończyliśmy kilkumiesięczną batalię w ramach kampani wojennej ATC6. Była to pierwsza tak poważna operacja, w ramach której nasz klan wziął udział, od ponad dwóch lat. Jest to najlepszy dowód na to, że działalność naszego klanu nieprzerwanie od ponad dekady trwa w najlepsze. Życzymy sobie kolejnych lat tak udanej działalności i dziekujemy wszystkim klanowiczom i zaprzyjaźnionym zespołom za ostatnie jedenaście lat świetnej zabawy!

18 października odbyła się dwunasta i zarazem ostatnia bitwa kampanii ATC6. Priorytetowym zadaniem była obrona północnego sektora naszego terytorium. Sprawę utrudniało to, że już na starcie jeden z sektorów był pod kontrolą przeciwnika. Bitwa zaczęła się agresywnie od szybkiego ataku przeciwnka na sektor, który dla wykonania przygotowanego planu musieliśmy opuścić. Z kolei, nasze siły przypuściły zmasowany atak na sektor, który wcześniej należał do przeciwnka. Po zdobyciu wspomnianego sektora twardo broniliśmy oba z sektorów, pozwalając przeciwnikowi wykrwawiać się w jego kolejnych nieudanych natarciach. W ostatniej fazie bitwy przypuściliśmy atak na ostatni z niekontrolowanych sektorów, zdobywając go bez większego wysiłku. Bitwa została zakończona naszym zwycięstwem 3:0.

Podsumowując, w kampanii ATC6 obie strony konfliktu wygrały taką samą ilość bitew (po sześć). Pierwszy raz w historii tej kampanii o ostatecznym zwycięstwie zdecydowały tzw. małe punkty, czyli pojedyncze sektory, które znajdowały się pod kontrolą danej strony w momencie zakończenia każdej z bitew. Strona przeciwna (REDFOR) miała o jeden sektor więcej pod kontrolą,  co dało im ostateczne zwycięstwo w kampanii ATC6. Nie mniej jednak nie czujemy się przegrani. Ta kampania była najbardziej wyrównaną kampanią ATC, w jakiej przyszło walczyć naszemu klanowi. Gracze [EC] Elite Corps udowodnili, że nadal potrafią dzielnie walczyć jako najstarszy aktywnie działający klan serii ARMA w Polsce!

Medal za udział klanu [EC] Elite Corps w kampanii ATC6.

Zdjęcie pamiątkowe uwieczniające graczy i emblematy wszystkich klanów, grup i społeczności, które wzięły udział w kampanii ATC6.

11 października odbyła się jedenasta bitwa kampanii ATC6. Ze względu na liczne problemy techniczne bitwa rozegrana została w bardzo osobliwych okolicznościach przy dużych brakach osobowych po obu stronach. W wyniku tego walka rozstrzygnięta została na korzyść REDFOR.

Dziesiąta bitwa kampanii ATC6 odbyła się w zeszłą niedzielę (4 października). W tej bitwie nasze siły broniły głównego lotniska. Już na starcie przeciwnik zajął dwa z trzech sektorów, jednocześnie stawiając silny opór przy naszej próbie ich odbicia. Bitwa toczyła się umiarkowanym tempem do mometu gdy przeciwnik utracił całą główną siłę pancerną i lotniczą. W ostatnich minutach ostra zagrywka naszych czołgów pomogła wyczyścić i zająć wszystkie trzy sektory. Bitwa zakończyła się naszym zwycięstwem 3:0.

20 września odbyła się dziewiąta bitwa kampanii ATC6. W tej bitwie walczyliśmy o odzyskanie utraconego sektora. Niestety, nasze natarcie posuwało się zbyt powoli. Brak kontroli na ziemi uniemożliwił transport powietrzny. Przeciwnik kontrolował rozgrywkę niemal od początku bitwy. Mecz zakończył się naszą przegraną 0:3.

6 września odbyła się ósma bitwa kampanii ATC6. Walka miała miejsce na cyplu w centralnej części mapy. Utrzymanie cypla okazało się trudne, tym bardziej że jeden z sektorów był już pod kontrolą przeciwnika. Pomimo ciężkich starć i dużych strat, w ostatnich 30 minutach udało nam się zmobilizować siły w strefie walki i wypchnąć oddziały przeciwnika z cypla przejmując i utrzymując do końca bitwy wszystkie trzy sektory. Bitwa zakończyła się naszym całkowitym zwycięstwem.

30 sierpnia rozegrana została siódma bitwa kampanii ATC6. Walka powraca do okolic Neochori, gdzie przeciwnik podejmuje ofensywę. Brawurowy desant REDFOR rozbija się o naszą obronę przeciwlotniczą, skutkując już w pierwszych trzydziestu minutach gry utratą przez przeciwnika połowy lotnictwa. Straty te, nie zniechęcają jednak przeciwnika, który zaciekle atakuje, próbując odciąć nas od zaopatrzenia. W połowie bitwy REDFOR przejmuje inicjatywę i zdobywa kontrolę nad dwoma sektorami. Nasze siły ponoszą straty i nie są w stanie odzyskać utraconych sektorów. Bitwę przegrywamy stosunkiem 1:2.

23 sierpnia, po dwutygodniowej przerwie, odbyła się szósta bitwa kampani ATC6. W tej bitwie przeszliśmy do ofensywy podejmując atak na stolicę wyspy - Pyrgos. Po odrzuceniu przez dowództwo planu szybkiego desantu, rozpoczęliśmy atak z lądu. Niestety, nasze siły przytłoczone przez jednostki pancerne przeciwnika, nie były w stanie zbliżyć się do sektorów. Podjęty przez nas pod koniec bitwy, desperacki zmasowany atak piechoty i desant od strony morza, w żaden sposób nie wpłynął na wynik końcowy. Bitwa zakończona naszą porażką 0:3.

W związku z podjętą przez dowództwa obydwu stron konfliktu decyzją, po zakończeniu piątej bitwy, wprowadzono dwutygodniowe zawieszenie ognia. Ma to na celu reorganizację sił i środków, oraz ulepszenie strategii działania w dalszej części kampanii. Poniżej zdjęcie prezentujące sytuację na froncie po pięciu bitwach w kampanii ATC6.

9 sierpnia rozegrana została piąta bitwa kampanii ATC6. Naszym zadaniem była obrona miasta Neochori i jego okolic. Szeregi przeciwnika były osłabione ze względu na niską frekwencję, co zaskutkowało ilością 25 graczy przeciwko naszym 40. Obrona została przeprowadzona spokojnie. Ataki przeciwnika były powstrzymywane, a jego siły spychane w głąb wyspy. Z kolei nasza strona poniosła spore straty wśród lotnictwa. Bitwa zakończyła się naszym zwycięstwem 3:0.

2 sierpnia odbyła się czwarta bitwa kampanii ATC6. Tym razem naszym zadaniem był atak na miasto Telos oraz okolice głównego lotniska. Teren nie działał na naszą korzyść. Logistyczny plan dowództwa zawiódł. Bitwa toczyła się własnym rytmem, który nie miał szans przynieść nam zwycięstwa. Bitwa zakończona porażką 0:3.